Piotr W. (bloger Matka Kurka) nie wykonał wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy. Nie usunął w wyznaczonym terminie kłamliwego tekstu, za który został ukarany 10 tysiącami złotych, i nie zamieścił przeprosin pod adresem pomówionego przez siebie o oszustwo Jerzego Owsiaka.
4 lutego 2016 roku Sąd Okręgowy w Legnicy uznał Piotra W. za winnego naruszenia dóbr osobistych Jerzego Owsiaka, prezesa Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jednocześnie zobowiązał go, by w ciągu 7 dni od daty uprawomocnienia się wyroku usunął z portalu naruszający dobra Owsiaka tekst oraz zamieścił oświadczenie o następującej treści:
““Oświadczam, że w artykule internetowym opublikowanym w dniu 11 lipca 2015 roku pod tytułem ”Kilometrówka Owsiaka – za 32,5 tys. z puszek dzieci Dreamlinerem do Nowego Yorku” dopuściłem się bezprawnego i zawinionego naruszenia dóbr osobistych Pana Jerzego Owsiaka w związku z pełnieniem funkcji prezesa zarządu Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, godząc w jego cześć i dobre imię. Jednocześnie przepraszam Pana Jerzego Owsiaka za naruszenie jego dóbr osobistych a zwłaszcza za próbę zniszczenia jego dobrego imienia i czci przy pomocy rozpowszechnianych na jego temat nieprawdziwych informacji oraz ocen przekraczających granice uzasadnionej krytyki. Jednocześnie oświadczam, że informacje dotyczące Pana Jerzego Owsiaka i jego wylotu do Nowego Jorku podane przeze mnie w powyższym artykule są nieprawdziwe. Powyższe oświadczenie publikuje się w wyniku przegranego procesu sądowego. Piotr Wielgucki (Matka Kurka)”.
Wyrok w tej sprawie uprawomocnił się 30 czerwca, gdy Sąd Apelacyjny we Wrocławiu potwierdził winę blogera, zmieniając tylko karę. Legnicki sąd chciał, by oświadczenie tej treści Matka Kurka opublikował na własny koszt na portalach internetowych GazetaPolska.pl, Gazeta.pl oraz Kontrowersje.net, gdzie tekst o locie do Nowego Jorku się ukazał. Sąd Apelacyjny zdecydował, że wystarczy portal Kontrowersje. net i dodatkowo kazał Piotrowi W. zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę. Krótko po tym bloger oświadczył, że nie akceptuje wyroku. Zapowiedział złożenie do Sądu Najwyższego wniosku o kasację.
Ma do tego prawo. Jednak uruchomienie procedury kasacyjnej nie zwalnia go od wykonania prawomocnego wyroku. Do wczoraj Piotr W. miał czas na usunięcie kłamliwego artykułu z portalu i zamieszczenie zarządzonego przez sąd oświadczenia. Dziś tekst “Kilometrówka Owsiaka” nadal się wyświetla. Śladu oświadczenia na portalu nie widać.
Jeśli skazany uchyla się od tego obowiązku, sąd ma możliwość zdyscyplinowania go dotkliwymi grzywnami. Jerzy Owsiak zamierza skorzystać z takiej możliwości i wystąpić do Sadu Okręgowego w Legnicy o zastosowanie tego środka wobec blogera.
Zobacz też:
Wyrok z Legnicy: Matka Kurka pisał nieprawdę o Owsiaku.
Matka Kurka ma przeprosić Owsiaka i zapłacić 10 tys. zł
Post scriptum:
A jednak! Już po naszym tekście i zapowiedzi, że Jerzy Owsiak spróbuje grzywnami przymusić blogera Matkę Kurkę do wykonania wyroku sądu, Piotr W. zdecydował się usunąć swój tekst z bloga oraz zamieścić oświadczenie z przeprosinami. Sądowi zależało, aby oświadczenie było widoczne dla odwiedzających stronę, dlatego kazał zastosować standardową czcionkę i umieścić je w wyraźnej ramce. Bloger tymczasem umieścił je nie w części, gdzie publikuje artykuły i gdzie ukazał się naruszający prawo tekst, ale samym dole strony, gdzie najprawdopodobniej prawie nikt nie zagląda. Opatrzył też tekst oświadczenia własnym komentarzem, podkreślonym kilkakrotnie grubszą czcionką: “Jerzy O. powiedział Matce Kurce “pierdol się”, sąd kazał Matce Kurce przeprosić Jerzego O. Takie wyroki i przeprosiny koniecznie trzeba publikować!”. Równocześnie został usunięty Kłamliwy artykuł usunął z bloga. Wszystkie te czynności Piotr W. wykonał – tak jak napisaliśmy – po upływie zakreślonego przez sąd terminu.
Post scriptum 2:
Poza własnym komentarzem, do sformułowanego w sądowym wyroku oświadczenia Matka Kurka dodał filmik, do programu TV Republika o Owsiaku.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
Do ZMIELONY BALONIK : Jeśli tak Panu zależy na adekwatnym doborze słów, to Matka Kurka nie jest już “pozwanym” tylko “winnym” i trzymajmy się może tej terminologii. Sucha informacja, że oświadczenie zostało zamieszczone u dołu strony jest, moim zdaniem, nieprecyzyjna i myląca. Jeśli napisałem nieprawdę, to proszę napisać, jak wygląda prawda, zamiast czynić mi absurdalne zarzut. PS: Mój tekst może i pachnie skarżypyctwem, ale tylko dlatego, że strona z blogiem Matki Kurki pachnie chamstwem, butą i cwaniactwem.
@Zmielony Balonik
Uczepiłeś w całym tekście jednego słowa, które dobrze oddaje stan faktyczny. Przeciętny użytkownik portalu nie będzie używał scrolla 6-7 razy, aby zobaczyć, co jest poniżej odnośników, do których z reguły zagląda.
Standardowo przeprosiny na portalach internetowych są umieszczane tak, aby po wyświetleniu można było je od razu zobaczyć.
bardzo mi brak swiadectwa mamuski… balonik.Mamuska jak widac lezy ci najwyrazniej a przeca ja tylko na jego modłe ..czyz nie pekniety baloniku>??.On ci nie przeszkadza i jego poziom dyskusji??A co do wpisu.Mamuska…to maja wszyscy widziec a nie szukac po stronce tak jak wszyscy od razu widza kim jest Owsiak..u ciebie.Paniał czy jeszcze jasniej??
@ PIOTR KANIKOWSKI
Oczywiście, że mógł Pan. Wystarczyło podać, że pozwany [...] zamieścił tę informację u dołu strony. I tyle.
Twierdząc, że “najpawdopodobniej prawie nikt nie zagląda” potraktował pan internautów jak ludzi pokroju LUSTRATORA, którego komentarze może pan przeczytać poniżej. Jak ludzi, którym trzeba palcem pokazać, co jest czym, takich, którzy nigdy sami niczego nie znajdą i nie wymyślą.
Uważam też, że pana tekst nieładnie pachnie skarżypyctwem.
Ps.
Nie będę się odnosił do “twórczości” wspomnianego internauty, bo ten człowiek sam wystawił sobie świadectwo.
nie sadze zeby duren nie wiedział ze zajmuje durnowate stanowisko ale sadze ze mial TYLKO na celu zdyskredytowanie oceny z ktora doskonale sie zgadza.Rznie glupa sadzac ze reszta da sie nabrac w tym Sad. Jest to stała maniera mamuski przez caly czas trwania procesow a swiadczy jedynie o …bezradnosci..
Do ZMIELONY BALONIK : Czy zna Pan/ Pani sposób na sprawdzenie, ile osób zagląda na sam dół strony K(…).net? Myśli Pan, że jest to informacja możliwa do zweryfikowania w jakikolwiek sposób? I czy nie sądzi Pan, że informacja o tym, jak często użytkownicy portalu MK zaglądają w to miejsce, jest informacją istotną z punktu widzenia sądu, który nakazał blogerowi naprawić krzywdę, i z punktu widzenia skrzywdzonego przez Piotra W. człowieka? Czy mogłem ją zignorować? Czy mogłem ją ująć w bardziej uczciwy sposób?
Zawsze sie zastanawialem łysy inteligencie co spowodowało ze z wielkiego krytyka i przesmiewcy kaczynskiego i pisu NAGLE zrobiles sie ostrym krytykiem PO i wszystkiego co z tym zwiazane. Dowodziło to zupełnej bezideowosci a jednoczesnie wyczekiwania na kto da wiecej. Bezduskusyjnie zawsze da wiecej wieksza liczba oszolomow czyli tzw motlochu.I tu wybor był prawidlowy.Z elektoratu PO nie byłoby zadnych pieniedzy.A nawet totalny brak zainteresowania.Pieniedzy ze zmiany było wiecej a i splendoru takze bo to od rzeczy,w sieci etc.A i klient dosc ograniczony bioracy wszystko jak leci..Podliczylem cie jak ty podliczasz Owsiaka ale kuda ci do NIEGO.Zostaniesz prowincjonalnym przyglupem z dlugami z klientami ktorzy coraz mniej beda placili.Nie bedzie nastepnych tematow tak nosnych jak Owsiak a te co beda nie beda cie interesowały bo wladza szybko wskaze ci twoje miejsce …na łace.Dochody spadna i to ZNACZNIE.Nie bedzie o czym pisac tzn bedzie ale nie bedzie mozna.Moglem ci wreszcie napisac co mysle o te twojej łysej inteligencji bo jak dotychczas zawsze skutecznie mnie wycinales.Teraz moglem poczuc sie jak wlasciciel portalu.
teraz marny cwaniaczku wyorany z ziemi powinienes doczekac sie wyroku Sadu ktory ci kaze to powtorzyc ale tym razem na stronach Gazety Wyborczej na calej stronie.Miło bedzie popatrzec na strumyczek potu na tej łysej debilnej glowie.
Bloger tymczasem umieścił je nie w części, gdzie publikuje artykuły i gdzie ukazał się naruszający prawo tekst, ale samym dole strony, gdzie najprawdopodobniej prawie nikt nie zagląda.”>>>>tu zastrzezenia mogłes miec tylko ty mamuska.Z twojego punktu widzenia idiotyczne ale cie rozumiem bo sad tez stwierdzi to samo.Najprawdopodobniej…tu pasuje.Nikt nie bedzie robił statystyki i ci udawadniał bo KAZDY ma swoj rozum w tym SAD tez.Najwyrazniej z twoim rozumiem cós jest nie tak.
co do slowa jeszcze, bylbym dosc wstrzemiezliwy niestety.Otoz prawidlowo powinno byc..zawsze.Moze sie zmieniac liczba uczestnikow tego zenujacego spektaklu zenujacego autora ale nie zmienia to faktu ze ZAWSZE pewna liczba motlochu pragnie krwi.Bialej ,czerwonej czarnej.Motloch tak ma a w motlochu zawsze sie znajdzie ktos kto o tym wie i wie ze na tym DA sie zarobic.Teraz ten motloch zwie sie ..suweren.Jak zwac tak zwac…te same gemby z Gombrowicza.Tyle ze teraz to łyse karki.
@ZMIELONY BALONIK
Możesz podać jeszcze jakiś przykład przypuszczenia z artykułu?
Autor po prostu opisuje żałosne wybiegi matki kurki. Gdyby redaktor opuścił “najprawdopodobniej” i napisał “Bloger tymczasem umieścił je nie w części, gdzie publikuje artykuły i gdzie ukazał się naruszający prawo tekst, ale samym dole strony, gdzie prawie nikt nie zagląda”, to byś się czepiał, że skąd wie.
Osobiście się dziwię, że tam w ogóle ktoś zagląda. Strona kontrowersje.net jest odstręczająca już na pierwszy rzut oka, rozwiązania graficzne straszne, brzydka i prymitywna. Są takie strony, na które człowiek wchodzi i na sam widok zaczyna ziewać. Kontrowersje przodują w tej kategorii.
No ale w sumie liczy się zawartość, prawda? Może treści na kontrowersje.net jakoś wynagradzają odpychający layout? Niestety, z tym jest w ogóle tragedia. To portal matki kurki, więc jego teksty dominują. Zdaje się ,że są tam w charakterze paprotki też inni blogerzy, ale ich raczej nikt nie czyta. A teksty właściciela portalu są, krótko mówiąc, prostackie, wulgarne, agresywne i wszystkie na jedno kopyto. Kwitnie tam wolność słowa jak w Polsce przed 1956 r., a matka kurka skrzętnie pilnuje, żeby nikt się nie wychylił i żeby wszyscy przemawiali jednym głosem.
Cóż, de gustibus non est disputandum. Każda potwora znajdzie swego amatora. Matka kurka też ma swoich wielbicieli. Jeszcze.
@ZMIELONY BALONIK
Przeprosiny są na samym dole strony, trzeba wielokrotnie przewinąć scroll’em, aby je zobaczyć. Poniżej miejsca, gdzie wyświetlają się wszystkie artykuły. Przeciętny użytkownik w to miejsce praktycznie nie zagląda. Słowa najprawdopodobniej, z dużym prawdopodobieństwem to nie horoskop, a stwierdzenie stanu faktycznego. Przecież bloger zrobił to specjalnie. Pierwszy raz widzę taką praktykę na serwisie internetowym. Zobaczymy czy sąd będzie się też śmiał.
Fajnie, że znowu używasz multikont Panie Kurka.
Ja mam inną złotą radę. Jak się nie potrafi się SPRAWDZAĆ PODSTAWOWYCH FAKTÓW (np. wysłać zapytanie do LOT o wygrane bilety), a potem braki się uzupełnia ŁGARSTWAMI to się nie powinno prowadzić dziennikarskich śledztw i pozować na wielkiego bojownika o prawdę na swoim blogu. Wam kury szczać prowadzać…
@ andrzej
Czytaj ze zruzumieniem, kolego. Bo autor podaje przypuszczenia zamiast faktów. Np.
“Bloger tymczasem umieścił je nie w części, gdzie publikuje artykuły i gdzie ukazał się naruszający prawo tekst, ale samym dole strony, gdzie najprawdopodobniej prawie nikt nie zagląda.”
Jak sie używa slowa “najprawdopodobniej”, to sie powinno pisać HOROSKOPY, a nie relacje z procesów. Zajrzyj do wcześnieszych tekstów.
@OLEK
W tekście są podane same suche fakty. Nie w nim ani nienawiści, czy złośliwej satysfakcji. Nie przeczytałeś, ale już skomentowałeś. Nie rozumiesz terminu “bezstronność dziennikarska”, bo on nie polega na tym, aby podawać do wiadomości jedynie to, co odpowiada twojemu blogowemu guru. Używasz ten termin jedynie w ramach manipulacji pod artykułem.
Na dodatek pochwaliłeś cytat twojego ulubionego blogera rodem z rynsztoka. Piotrek, czy to twoje kolejne konto założone do trollowania?
a poza tym wszyscy zdrowi??Ty jak widze nie bardzo.
Gość z biedry czuje się szefem…
Make me day!
ja raczej wyoruje takie krowy z zywca… jak ty.I wtedy czuje sie jak wlasciciel portalu.
Ty to chyba czujesz się szefem tego portalu, co Lusstrator?
Gratuluję przenikliwości! Szczerze. Nie każdy potrafi się tak zaorać.
a najwyrazniej daleko ci do krowy z zywca a co dopiero tirowki z legnicy..
bezstronnosc dziennikarska konczy sie kiedy pojawia sie wyrok..nielocie.Wtedy juz wszystko jasne jest i wie to nawet tirowka z legnicy.Ty wyraznie jeszcze nie wyszedłes..z lasu .
@ Andrzej
Spójrz lepiej, ile nienawiści i złośliwej satysfakcji jest w tekstach kometującego wyroki sądu.
A gdzie jest bezstronność dziennikarska?
Czy taka forma publikacji przeprosin jest na pewno odpowiednia? Ja przypominam sobie, że na portalach przeprosin są publikowane zawsze w widocznym miejscu, a nie chowane po kątach.
@OLEK
Was i waszego idola blogera-przestępcę stać jedynie na obelgi rodem z rynsztoka.
“Legnicka tirówka”, haha. Wspianiałe!
bo na żąd jak mowi duda, bym nie liczył.
jak widac mamuska ma nadzieje na zainteresowanie dudy i ulaskawienie.Powinien pojawic sie gdzie w okolicach lesnego ruchadełka i pogadac jak przestepca z amatorem ruchadełka..