Od niedzieli, 14 czerwca, obowiązywać zacznie korekta kolejowego rozkładu jazdy. Zmiany spowodowane są wprowadzanymi przez PKP Polskie Linie Kolejowe zamknięciami torowymi. W związku z tym aktualizacja obejmie także połączenia Kolei Dolnośląskich.
Wraz z wejściem w życie korekty rozkładu jazdy, od 14 czerwca, na skutek prowadzonych przez PKP PLK prac remontowych, zmienią się godziny odjazdu i przyjazdu większości pociągów Kolei Dolnośląskich, a czasowo, na wybranych odcinkach, wprowadzona zostanie komunikacja zastępcza.
Utrudnienia będą dotyczyć czterech linii kolejowych. W związku z pracami prowadzonymi przez PKP PLK na linii 137, pomiędzy Legnicą a Ząbkowicami Śląskimi, zorganizowana zostanie komunikacja zastępcza na następujących odcinkach:
Dzierżoniów – Ząbkowice Śląskie w okresie od 15 do 29 czerwca 2020 r.
Świdnica Miasto – Dzierżoniów/Bielawa Zachodnia w okresie od 29 czerwca do 3 lipca 2020 r.
Legnica – Jawor w okresie od 9 do 24 lipca 2020 r.
Jawor – Strzegom w okresie od 27 lipca do 3 sierpnia 2020 r.
W przypadku linii 274 (odcinek Zgorzelec/Goerlitz – Jelenia Góra) komunikacja zastępcza będzie obowiązywać na trasie:
Lubań – Zgorzelec/Goerlitz w okresie od 29 czerwca do 3 lipca 2020 r.
Jelenia Góra – Stara Kamienica w okresie od 30 do 31 lipca 2020 r.
Rębiszów – Gryfów Śląski w okresie od 3 do 29 sierpnia 2020 r.
Zmiany obejmą również linię 309, gdzie komunikacja zastępcza od 4 do 29 sierpnia 2020 r. będzie przewoziła pasażerów na odcinku Kłodzko Główne – Kudowa Zdrój
z pominięciem stacji Kulin Kłodzki.
Natomiast na linii 286 komunikacja zastępcza zostaje utrzymana w niezmienionej formie. Relacja Wałbrzych Miasto – Głuszyca będzie obsługiwana
w całości przez komunikację zastępczą, a podróż na odcinku Głuszyca – Kłodzko Główne będzie można odbyć pociągiem. Wyjątkiem będą jednolite połączenia w relacji Kłodzko Miasto – Głuszyca – Wałbrzych Miasto, które będą obsługiwane autobusami, a w porze ich kursowania nie będą uruchamiane pociągi między Głuszycą a Kłodzkiem. Według informacji od PKP PLK, prace torowe na odcinku Wałbrzych Główny – Głuszyca, rozpoczęte 1 kwietnia br., zostaną zakończone 29 sierpnia i od następnego dnia Koleje Dolnośląskie będą mogły przywrócić kursowanie pociągów.
Szczegółowy rozkład jazdy dla poszczególnych linii dostępny jest na stronie internetowej Kolei Dolnośląskich (kliknij).
.
Przywracanie połączeń kolejowych
Przypomnijmy, że od 1 czerwca do dolnośląskich rozkładów jazdy przywrócono 52 pociągi Kolei Dolnośląskich. Dzięki temu przewoźnik realizuje już 70% standardowej pracy eksploatacyjnej. Większość przywracanych połączeń dotyczyło pociągów kursujących codziennie. Na trasy wróciły też połączenia do popularnych miejscowości turystycznych.
Aktualnie Koleje Dolnośląskie przygotowują plan przywrócenia połączeń międzynarodowych. O szczegółach spółka będzie informować w kolejnych komunikatach.
Źródło: Koleje Dolnośląskie S.A.
FOT. KOLEJE DOLNOŚLĄSKIE S.A.
inister Dworczyk oficjalnie jest biedny jak mysz kościelna – nie ma mieszkania, samochodu i od lat ani grosza na koncie. Jak ustaliło OKO.press, w oświadczeniach majątkowych nie ujawnił dochodu ze sprzedaży willi pod Falenicą i udziałów, które miał w domu obok. Do dziś mieszka w nim z żoną i dziećmi, choć formalnie właścicielką jest jego 80-letnia matka
PLL LOT, podobnie jak zdecydowana większość linii lotniczych, prowadzi także politykę tzw. hedgingu paliwa, czyli zabezpieczania przyjętej do budżetu ceny paliwa przed ryzykiem jej wzrostu przy pomocy transakcji finansowych. „Tak działo się przez kilka ostatnich lat, kiedy cena ropy naftowej nieustannie rosła. W tym okresie, zgodnie z obowiązującymi w firmie procedurami, zawierane były transakcje, które w przypadku przekroczenia ceny budżetowej, przynoszą rekompensatę wzrostu, natomiast w przypadku spadku tej ceny poniżej poziomu przyjętego do budżetu, powodują konieczność dopłaty. Hedging stabilizuje zatem cenę paliwa na poziomie budżetowym” – dodaje Kądziołka.
W obecnej chwili, przy znacznym spadku ceny ropy i paliwa lotniczego, zawarte kontrakty generują ujemne przepływy pieniężne i powodują wzrost realnych wydatków na paliwo. „Transakcje hedgingowe nie były jednak zawierane przez LOT w okresie najwyższych notowań paliwa lotniczego (lipiec 2008). Przeciwnie, w tym właśnie okresie, ich ilość była bardzo ograniczona (zarówno ilościowo jak i wolumenowo) i zawierano je głównie w związku z licznymi analizami, sugerującymi dalszy wzrost cen ropy (nawet do poziomu 200 USD za baryłkę) oraz występującymi wówczas objawami paniki na rynku” – powiedział Wojciech Kądziołka.
i rząd POspólstwa wyprowadzał lukratywne zlecenia do zagranicznej konkurencji to nie dziwota, że rodzime firmy zaczęły mieć problemy….>>>to bylyby jaja jakby ten tez dostali.Skladalaby sie na to CALA polska.
pitu pitu pitluenka .Nawet stadnine koni jak widac.Tylko musi sie znalezsc jakis wlasciwy idiota.Tylko teraz.Moze wyslac rozklad jazdy Pendolino?.
Każdą firmę można rozłożyć.
Jeżeli rząd POspólstwa wyprowadzał lukratywne zlecenia do zagranicznej konkurencji to nie dziwota, że rodzime firmy zaczęły mieć problemy….
W końcu za coś te nowakowe zegarki były dawane! A z tym warszawskim metrem też ściema, bo POspólstwo z “bandy trzaski” mogło aneksować termin dostaw z uwagi na pandemię, ale przecież nie o polskie firmy im chodzi.
Lotowi, też kupili dostawy paliwa na dziesięć lat w cenie gwarantowanej trzykrotnie wyższej niż rynkowa, bo kontrakt zawierano po największych notowaniach cen paliw.
a to tak przy okazji wspanialych wynikow Pesy Firma w przeszłości była uważana za jeden z diamentów polskiej gospodarki. Zdobywała wiele nagród. Teraz zmaga się jednak z wieloma problemami. Wprawdzie nie ma już tak złych wyników, jak w 2017 r., który zakończył się stratą netto w wysokości 583 mln zł, ale w minionym roku nadal była na minusie. Duża część kontraktów wciąż jest opóźniona, a to grozi naliczeniem kolejnych kar.
Jak się właśnie dowiedzieliśmy, taką karę wkrótce naliczy Szybka Kolej Miejska w Warszawie, która niedawno rozwiązała z Pesą umowę na 21 pociągów. Stołeczny przewoźnik tłumaczył, że odstąpił od umowy z powodu opóźnień z dostawami składów. To zaś groziło utratą dotacji unijnej. Pesa ma też opóźnienia w modernizacji wagonów dla>>>..nie ma watpliwosci ze jeszcze troche tego panstwa i bedzie jak z stadnina w Janowie.Jak wiemy wina Tuska.