“Stan wojenny w Złotoryi. 13 grudnia 1981 – 22 lipca 1983″, to tytuł konferencji, na którą zapraszamy w środę o godz. 17.30 do Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Prelekcjom Romana Gorzkowskiego, Agnieszki Młyńczak, Jana Biedaka, Andrzeja Kuny, Andrzeja Wojciechowskiego i Krzysztofa Maciejaka towarzyszyć będzie wystawa pamiątek zebranych przez złotoryjan.
Historyk Roman Gorzkowski, jeden z organizatorów konferencji, nie ukrywa, że myśli o książce poświęconej stanowi wojennemu w Złotoryi. Liczy, że konferencja – z natury bardziej enigmatyczna niż książka – sprowokuje świadków i uczestników tamtych wydarzeń do dzielenia się wspomnieniami. Ma wrażenie, że to ostatni moment, kiedy możliwe jest jeszcze ich spisanie i ocalenie od zapomnienia.
Roman Gorzkowski wygłosi dwa referaty: “NSZZ Solidarność i pierwsze dni stanu wojennego” oraz “W kamaszach”. Agnieszka Młyńczak będzie mówiła o życiu codziennym w stanie wojennym. Jan Bieda podzieli się wspomnieniami o swoim ojcu. Andrzej Kuna przygotował wystąpienie pt. “Represjonowani”, a Andrzej Wojciechowski opowie o 31 sierpnia 1982 roku. To dzień, w którym w wielu polskich miastach zorganizowano wolnościowe demonstracje, a w Lubinie władza strzelała do ludzi z ostrej amunicji. Jak minął 31 grudnia 1982 roku w Złotoryi? Na zakończenie konferencji Krzysztof Maciejak sięgnie do pamiętnika, który pisał po wprowadzeniu stanu wojennego. Tytuł jego referatu: “Stan wojenny oczami licealisty”.
czego nie wyrażą słowa, dopełni wystawa pamiątek ze zbiorów złotoryjan. Pojawi się też grupa rekonstruktorów ze Stowarzyszenia Przyjaciół Złotoryi Aureus Mons. Wszystko to – jak liczą organizatorzy – pozwoli odtworzyć klimat tamtych lat.