Sąd Rejonowy w Legnicy nakazał gminie Miłkowice, by zwróciła część wydatków poniesionych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w związku z eksmisją 10 lokatorów z rozebranego pod budowę S3 budynku w Lipcach. GDDKiA domagała się prawie 18 tys. zł (plus odsetki), ale zdaniem sądu tylko część tego roszczenia (11,7 tys zł) zasługiwała na uwzględnienie.
Budynek w Lipcach stał w miejscu wyznaczonym na ślimak, którym przyszli użytkownicy drogi ekspresowej S3 będą zjeżdżać w kierunku Legnicy i Chojnowa. Nieruchomość należała do Skarbu Państwa, ale w 2013 roku gmina Miłkowice zgodziła się ją przejąć. Wiedziała, że będzie musiała w przyszłości na własny koszt zapewnić lokale socjalne dla zamieszkujących pod tym adresem 4 rodzin, w sumie 10 osób - w większości starszych, schorowanych ludzi, w tym jednej osoby niepełnosprawnej. tak przynajmniej wyglądało z deklaracji, które składał ówczesny wójt Waldemar Kwaśny.
W maju 2015 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oficjalnie informowała gminę o konieczności eksmisji w związku z rozpoczęciem inwestycji. W Miłkowicach nie rządził już wówczas Kwaśny, który przegrał wybory samorządowe w 2014 roku z Dawidem Stachurą. Nowy wójt miał inną strategię postępowania z GDDKiA. Nie będąc w stanie zapewnić lokali socjalnych, w lutym 2015 roku wypowiedział porozumienie, na mocy którego gmina przez dwa lata zarządzała budynkiem w Lipcach.
Tak Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad została sama z problemem. Firma budująca drogę S3 groziła GDDK roszczeniem w wysokości 2,4 mln zł za niewydanie działki, na której miała być prowadzona inwestycja. Nie mogąc dojść z gminą do porozumienia, GDDKiA wynajęła dla 4 rodzin 4 lokale i przetransportowała je wraz z dobytkiem pod nowy adres. Do wójta Miłkowic zwróciła się o pokrycie rachunku. Ostatecznie sprawa wylądowała na wokandzie.
Zdaniem sądu, to na gminie Miłkowice spoczywał obowiązek zapewnienia dachu nad głową dla eksmitowanych. Wyrok Sądu Rejonowego w Legnicy zobowiązuje gminę, by zwróciła 11,7 tys. zł (plus odsetki) za opłacony przez GDDKi A czynsz. Uznano jednak, że żądanie zwrotu innych kosztów poniesionych z eksmisją w Lipcach (2 tys. zł za transport oraz 4,2 tys zł za kaucje na najem lokali) jest nieuzasadnione. Koszty przetransportowania rzeczy do wynajętych lokali powinny pokrywać osoby zobowiązane do opuszczenia nieruchomości. Co do zwrotu kaucji, GDDKiA powinna domagać się tego od podmiotów wynajmujących lokale.