1 maja o godz. 10 z bieżni boiska treningowego w Parku Miejskim Franciszek Gogół, 57-letni zdun z Legnicy, i jego pies Dino rozpoczną bieg dookoła Polski. Będą pokonywać dziennie po 50-60 kilometrów i pod koniec czerwca, po pokonaniu 3,5 tys. kilometrów, wrócą do domu. Biegną, aby zwrócić uwagę na los zwierząt.
Informacje o wyprawie rozniosły się wśród psiarzy. Zainteresowanie jest ogromne. Do pana Franciszka zgłaszają się osoby, które chciałyby go podjąć na trasie, pomóc, włączyć się w jego akcję. W Gryfinie na Dino oczekuje młodzież z ośrodka szkolno-wychowawczego. Szykuje się huczne powitanie w Zakopanem. Biegacza wspierają strażacy-ochotnicy, oferując mu na odpoczynek ciepły kąt w remizach.
Dotąd nikt nie obiegł Polski z psem. Kundelek Dino wydaje się mniej skupiony na wyzwaniu niż jego pan – w głowie mu głównie zabawa. Ale uwielbia ruch i przestrzeń, więc wszystko gra. Biegnąc, Franciszek Gogół będzie pchał przed sobą ważący ok. 40 kilogramów wózek z karmą, namiotem, śpiworem i resztą ekwipunku. Zakłada, że część trasy Dino przejedzie w wózku. Najciężej będzie na górskich etapach, ale legniczanin zdecydowanie odrzuca pomysł, by skorzystać z pomocy zaprzyjaźnionych rowerzystów, podczepić wózek do rowerów i w ten sposób ułatwić mu pokonanie krytycznych odcinków trasy.
Dziarski 57-latek zaliczył już w życiu ultramaraton, kilka maratonów i rowerową wyprawę dookoła Polski. To podczas niej znalazł w rowie porzuconego psa. Zdawało mu się wówczas, że zrobił dla zwierzaka wszystko co mógł: oddał mu swoje jedzenie, wodę i pojechał dalej. Potem przez cztery lata nie potrafił wymazać z pamięci tego spotkania. Szukał sposobu, by uwrażliwić ludzi na los zwierząt.
- Nie musimy ich kochać, jak święty Franciszek, który nawet ze skowronkami wiódł rozmowy. Ale powinniśmy szanować ich prawa – uważa Gogół.
Pomysł biegu w intencji zwierząt podpowiedział mu Adam Serafin, który został dobrym przedsięwzięcia, organizatorem i specjalistą od logistyki. Do współpracy udało się pozyskać szereg firm, stowarzyszeń i instytucji. Pomagają m.in.: Feniks, Dobre Sklepy Rowerowe, Ekorama, Radio Taxi 1-96-28, Ośrodek Szkolenia Psów Champion, Gobi, Schronisko Młodzieżowe w Legnicy, Hotel Qubus, Decathlon, legnicki OsiR i lecznica weterynaryjna dr Jerzego Legienia. Biegowi patronuje prezydent Tadeusz Krzakowski.
Franciszek Gogół po trasie będzie edukował, także przez dobry przykład – pokazując, jak zajmować się psem. Chce zwracać uwagę na przypadki niewłaściwego traktowania psów czy kotów. Od kilku tygodni z Dino odwiedza legnickie szkoły, uwrażliwiając na los zwierząt. Ma wśród dzieci i młodzieży swoich fanów. Uczniowie Zespołu Placówek Specjalnych w Legnicy stworzyli dla niego długi na 30 metrów rysunek z trasą i nazwami miejscowości, przez które pobiegnie Franciszek Gogół.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI