Pogoda trochę popsuła dziś humor organizatorom Dymarek Floriańskich. Uporczywy deszcz zniechęcał do odwiedzenia Skansenu Górniczego w Leszczynie, choć na turystów czekało mnóstwo atrakcji: pokazy hutnicze, średniowieczna biesiada, świetna kuchnia regionalna, jarmark, prezentacja kunsztu rzemieślników, występy folklorystyczne, wyjątkowa wystawa i koncert Pireusa.
Dzięki zrealizowanej z pomocą KGHM i Unii Europejskiej inwestycji skansen górniczy w Leszczynie – kolejna atrakcja turystyczna regionu złotoryjskiego – ma szansę stać się ulubionym miejscem weekendowego wypoczynku. Będzie tu można częściej niż dotąd przyglądać się spustowi miedzi z replik średniowiecznych pieców hutniczych albo poobserwować przy pracy kowala, piekarza, bursztynnika czy garncarza. Warto zaglądać do Leszczyny także dla regionalnych przysmaków serwowanych przez stylową górniczą karczmę. Czynna jest izba tradycji górniczych. Turyści mogą też wędrować po malowniczej okolicy ścieżkami edukacyjnymi.
Przy okazji Dymarek Floriańskich i otwartej w skansenie wystawy obrazów Roberta Zięby – francuskiego malarza o polskich korzeniach – odsłonięto niewielką tablicę przypominającą postać brata artysty. Stanisław Zięba mieszkał we Francji, ale miał w Złotoryi wielu przyjaciół. Zmarł trzy lata temu na zamku w Grodźcu, na który przyjechał z założonym przez siebie zespołem ludowym Biały Orzeł.
O wystawie prac Roberta Zięby w leszczyńskiej galerii Piąty Element czytaj TUTAJ
FOT. PIOTR KANIKOWSKI