Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Legnicy zdecydował o tymczasowym aresztowaniu rodziców 9-miesięcznego Szymonka, zakatowanego w niedzielę na śmierć przez ojca. Najbliższe trzy miesiące oboje spędzą za kratami.
Sąd uznał za uzasadnione obawy, że jeśli podejrzani zostaną na wolności, to będą próbowali mataczyć. Obojgu realnie grożą też surowe kary pozbawienia wolności, Dariusz P., jako podejrzany o zabójstwo popełnione ze szczególnym okrucieństwem z motywów zasługujących na szczególne potępienie może zostać skazany na co najmniej 12 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. Monika N. ma zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad niesamodzielnym dzieckiem, którym powinna się opiekować. To czyn zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Ich dziecko, 9-miesięczny Szymonek, zmarł w niedzielę w wyniku urazu czaszkowo-mózgowego zadanego mu przez Dariusza P. Mężczyzna próbował uciszyć płaczące niemowlę bijąc je rękami i tępokrawędziastym narzędziem w główkę. Na ciele dziecka stwierdzono ślady świadczące, że już wcześniej było ofiarą przemocy.
- W mikołajkowe popołudnie dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał informację o zgonie 8-miesięcznego dziecka, które pomimo podjętej reanimacji przez ratowników medycznych, nie odzyskało czynności życiowych. Funkcjonariusze, będący na miejscu zdarzenia ujawnili na ciele dziecka obrażenia w postaci krwiaków i siniaków. W mieszkaniu przebywał 46-letni ojciec dziecka, który znajdowała się w stanie nietrzeźwości – informuje podkomisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy
Śledztwo w sprawie tej bulwersującej zbrodni prowadzi Prokuratura Okręgowa w Legnicy.
FOT. POLICJA LEGNICA