Prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy, informuje, że według jej wiedzy jednostki w okręgu legnickim nie prowadzą aktualnie żadnych postępowań w związku z protestami przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
W ubiegłym tygodniu prokurator krajowy Bogdan Święczkowski polecił prokuratorom prowadzącym albo nadzorującym postępowania przygotowawcze w sprawie nielegalnych zgromadzeń w czasie pandemii, aby oceniali je w kontekście niebezpieczeństwa sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia wielu osób. Z taką klasyfikacją prawną wiąże się zagrożenie od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności dla organizatorów oraz uczestników zgromadzeń.
Choć od 22 października w regionie legnickim odbyło się co najmniej kilkanaście zgromadzeń publicznych w obronie praw kobiet, prokuratorzy nie prowadzą żadnej sprawy, która by się z nimi wiązała. Manifestacje – mimo iż liczebnością znacznie przewyższały wszystkie wcześniejsze protesty – przebiegały bardzo spokojnie. Nie było powodów do policyjnej interwencji. Nie dochodziło ani do fizycznych starć, ani do niszczenia mienia.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
jest jeszcze taka mozliowsc ze narodowcy bronili wartosci, tradycji, dzieci babcie i pedofili ale nie uzywali brzydkich slow.
ale mysle ze dziadunio da rade.Albo jest niezalezna i jej sie nie chce albo zalezna i jej tak kazano.
biedna ta policja a jeszcze biedniejsza prokuratura.No po prostu NIE MOZE ale cholernie by chciała.>>.Do rana nikt pokrzywdzony przez narodowców podczas środowych demonstracji we Wrocławiu nie zgłosił oficjalnie pobicia – twierdzi wrocławska policja. Przypomnijmy: grupy kilkudziesięciu zamaskowanych napastników atakowały manifestantów m. in. na pl. Społecznym i ul. Kazimierza Wielkiego. W mediach społecznościowych pojawiały się informacje o rannych, odwożonych do szpitali, a nawet o osobie pociętej nożem. Napady na demonstrantów widać było na filmach i zdjęciach.
Pewnie lustrator zaraz nas oświeci……nie ma potrzeby dziadunio bo to jest dla ciebie juz za cienzkie.
w sprawie marszow wolnoscii hasel tam krzyczanych napadow na kobiety rowniez nie zareagowała.Ale to sie moze zmieni.
Prokuratura AKTUALNIE nie prowadzi żadnych postępowań co nie znaczy, że to się niebawem nie zmieni.
I fajnie!
Protest, pomimo iż czasami z obelżywymi transparentami przebiegał bez dewastowania mienia więc prokuratura i policja nie mają się czym zajmować. Można jeszcze statystykę uzupełnić o ilość wylegitymowanych osób, ale ta też byłaby pewnie “zerowa”.
Czy to znaczy, że prokuratura jest niezależna i obiektywna czy też… coś zgoła innego? Pewnie lustrator zaraz nas oświeci…