Po tym, jak w niedzielę w jednym z mieszkań w Chocianowie policja znalazła rozkładające się ludzkie zwłoki, sprawą zajmuje się prokuratura. Zarzut zabójstwa usłyszał gospodarz mieszkania 37-letni Piotr K. Jego żona, Katarzyna K., będzie odpowiadać za nieudzielenie pomocy, utrudnianie śledztwa, zacieranie śladów i zbezczeszczenie zwłok.
Według ustaleń prokuratury, 51-letni denat był znajomym pary. Razem pili alkohol. Podczas libacji doszło do sprzeczki, Piotr K. pobił kompana a następnie go udusił. Po zabójstwie para wyjechała z Chocianowa, a zwłoki przez kilka dni rozkładały się w mieszkaniu. Gdy Piotr i Katarzyna K. wrócili, planowali się ich pozbyć. Ale wcześniej odnalazła je powiadomiona przez sąsiadów policja. Ciało były polane chemikaliami, głowa owinięta w folię.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI