schronisko
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Były burmistrz Ścinawy przegrał proces

Przez   /   07/01/2015  /   1 Comment

Andrzej Holdenmajer, były burmistrz Ścinawy, domagał się pieniędzy, więzienia i przeprosin od konkubiny swojego następcy za dwa niepochlebne wpisy na portalu internetowym Vcity. Przegrał w obu instancjach z kretesem.

12 lutego na portalu Vcity pojawiły się wpisy, że burmistrz podsyła na sesję staruszki, aby robiły zadymy, i że każe swojemu synowi brudzić ściany, aby móc później oskarżać nauczycieli o niedopilnowanie dzieci. Według Andrzeja Holdenmajera te nieprawdziwe informacje narażały go na utratę zaufania publicznego niezbędnego, aby sprawować funkcję burmistrza. Za pomocą adresu IP policja ustaliła, że obu wpisów dokonano z telefonu komórkowego, który należy do konkubiny jego największego, w owym czasie, politycznego rywala. W tej sytuacji Andrzej Holdenmajer skierował do sądu prywatny akt oskarżenia z art. 212 kk. Za publiczne zniesławienie domagał się dla Ewy H. jednego roku pozbawienia lub ograniczenia wolności, po 5 tys. zł nawiązki dla siebie i jednego ze ścinawskich stowarzyszeń oraz przeprosin.

Sprawa okazała się jednak nie taka oczywista, jak sądził. Sam fakt, że Ewa H. jest właścicielką telefonu o wskazanym numerze IP, nie znaczy jeszcze, że to ona dokonała wpisu. Już sąd I instancji stwierdził, że do komórki miały dostęp inne osoby, w tym członkowie rodziny oskarżonej.  Każda z nich mogła zamieścić komentarz na Vcity. Także zdaniem Sądu Okręgowego w Legnicy, który rozpatrywał apelację,  ”osobowość oskarżonej, zajmowane przez nią stanowisko, brak zaangażowania w jakiekolwiek spory polityczne, czy konflikty z logicznego punktu widzenia nie pozwala na odtworzenie motywu, jaki miałby ją skłaniać do tego rodzaju zachowań jak krytyczne wobec oskarżyciela prywatnego wpisy na portalu społecznościowym.”

Poważne wątpliwości, nie pozwoliły przypisać Ewie H. sprawstwa. Jednocześnie legnicki sąd wskazuje, że jako polityk i osoba publiczna – tj. burmistrz –  Andrzej Holdenmajer powinien mieć twardszą skórę . “Oznacza to, że polityk w sposób nieunikniony i świadomy wystawia się na dokładne badanie swoich słów i czynów przez społecznictwo i dziennikarzy. W konsekwencji więc musi wykazać większy stopień tolerancji wobec dotyczących go wypowiedzi aniżeli przeciętny obywatel” – wyjaśnia sąd. W jego opinii krytyczne wpisy, które tak oburzyły Holdenmajera, nie przekraczają granic dozwolonej krytyki.

 

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3480 dni temu dnia 07/01/2015
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Styczeń 14, 2015 @ 4:10 pm
  • W dziale: wiadomości

1 komentarz

  1. Obserwator pisze:

    Wolność słowa pozwala nam na pieprzenie jakichkolwiek głupot w ynternetach, bo “trzeba mieć twardą skórę”… Niedługo przestępcy “niezależni” i “niereglementowani” będą mieli więcej praw, niż uczciwi i często opluwani ludzie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

charset=Ascii

Pijany kierowca z dzieckiem, metą i lewymi tablicami

Read More →