Andrzej Lorenc nie może się doprosić u władz Legnicy decyzji w sprawie wyznaczenia na placu Słowiańskim miejsca pod pomnik, który chce postawić kierowana przez niego Fundacja Książę Henryk Pobożny – Obrońca Europy. – Zgromadziliśmy fundusze, by ogłosić konkurs na projekt pomnika, ale zanim zwrócimy się do rzeźbiarzy, musimy znać lokalizację. A z tym ciągle są schody – mówi Lorenc.
Planowana modernizacja placu Słowiańskiego zakłada przebudowę układu komunikacyjnego w jego sąsiedztwie. Od przyjętych przez prektantów rozwiązań zależy umiejscowienie pomnika. Z informacji, jakie docierają do Andrzeja Lorenca, prezesa Fundacji Książę Henryk Pobożny – Obrońca Europy, wynika, że jest zbyt wiele niewiadomych, by już teraz odpowiedzialnie wyznaczyć miejsce dla Henryka Pobożnego.
- Wynajdują wciąż jakieś nowe problemy – twierdzi Lorenc. Zastanawa się, na ile to obiektywne przeszkody, a na ile wyraz niechęci prezydenta Tadeusza Krzakowskiego do inicjatywy Fundacji Książę Henryk Pobożny – Obońca Europy. Rozpisując przetarg na dokumentację projektową dla pl. Słowiańskiego ratusz “zapomniał” o pomniku. Świadomie pominął go w specyfikacji, choć nie przestała obowiązywać uchwała Rady Miejskiej z 29 grudnia 2003 roku, Zapisano w niej wprost: “Sytuuje się na Placu Słowiańskim w Legnicy pomnik o nazwie “Książę Henryk Pobożny – Obrońca Europy”.
W fundacji sądzono początkowo, że dla upamiętnienia księcia będzie można wykorzystać fundament po rozebranym w marcu 2018 roku Pomniku Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Okazuje się, że nie. Wszystko, co obecnie znajduje się pod ziemią, musi zostać rozebrane. Zgodnie z oczekiwaniami władz miasta, u zbiegu ul. Muzealnej i Skarbka ma powstać rondo hybrydowe, co stanowi kolejną komplikację. Rozważano przesunięcie podziemnego przejścia dla pieszych bardziej w stronę ul. Jaworzyńskiej. Wtedy piesi wychodziliby spod ziemi wprost na pomnik księcia, co zmuszałoby do cofniecia monumentu wgłąb placu lub – kolejna propozycja – umieszczenie go po drugiej stronie ulicy, pod Zespołem Szkół Ekonomicznych. Miastu zależy, aby po przebudowie pl. Słowiański stanowił wygodną otwartą przestrzeń do organizacji imprez i książę mógłby w tym przeszkadzać.
- My nie upieramy się przy placu, jesteśmy gotowi przystać na lokalizację pod “ekonomem”, tylko niech prezydent się konkretnie określi – komentuje Andrzej Lornec. – Niech prezydent wskaże miejsce, byśmy mogli przeprowadzić konkurs rzeźbiarski i przedstawić wizualizację oraz zwrócić się do sponsorów w rodzaju Fundacji KGHM o pomoc finansową.
Fundacja zgromadziła 30 tys. zł na konkurs dla rzeźbiarzy. Zależy jej, by w Legnicy stanęło dzieło sztuki, budzące powszechną dumę.
- Historia bitwy pod Legnicą i śmierci Henryka Pobożnego jest piękna, dramatyczna. Może jednoczyć legniczan. Tego chcemy – mówi Andrzej Lorenc.
Inicjatywa Fundacji Książę Pobożny – Obońca Europy ma wsparcie senator Doroty Czudowskiej, posłanki Ewy Szymańskiej, starosty legnickiego Adama Babuśki, biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. Zapewnia, że pozytywnie odnosi się do niej legnicki konserwator zabytków Leszek Dobrzyniecki i architekt Jerzy Skupień, pomysłodawca legnckiego konkursu Żółta Poziomica.
- Nie zniechęcamy się – podkreśla Andrzej Lorenc. – Jesteśmy zdeterminowani, aby w Legnicy upamiętnić księcia Henryka Pobożnego jako obrońcę Europy. Ostatnio chodzi nam też po głowie inny pomysł.
Jaki? We Wrocławiu czeka gotowy pomnik Orła Białego. Andrzej Lorenc mówi, że w stolicy Dolnego Śląska go nie chcieli, więc poszukano możliwości postawienia go w parku Miejskim w Legnicy. Fundacja utrzymuje, że pomysł ma wstępną zgodę konserwatora zabytków.
- Tylko żeby się za to zabrać, konieczna jest zmiana statutu – zaznacza Andrzej Lorenc.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
pomnikomaniacy bardzo czesto wystepuja razem z mitomanami albo sa nimi rownoczesnie>>Przedmurze na stałe weszło do arsenału polskich mitów narodowych. Czy rzeczywiście Polska nim była? I czy we frazesy o przedmurzu wierzyli papieże oraz królowie, w których obronie ponoć występowaliśmy?
poczytac, pouczyc sie,wypic kawe i zapomniec
https://twojahistoria.pl/2017/11/16/czy-polska-byla-przedmurzem-chrzescijanstwa/
mimo uzyskania przewagi we wstępnej fazie bitwy, wskutek podstępu tatarskiego część wojsk chrześcijańskich rzuciła się do ucieczki, co zmusiło księcia Henryka do przedwczesnego natarcia hufcami odwodowymi. Sytuacja została opanowana, jednak zastosowanie przez Tatarów nieznanych w Europie gazów bojowych spowodowało panikę wśród Polaków i masową ucieczkę. Bitwa zakończyła się ich kompletną klęską. Henryk II Pobożny, schwytany podczas walki, został ścięty. Zgodnie z planem Tatarzy po zwycięstwie spustoszyli Morawy i z końcem maja połączyli się z główną armią na Węgrzech.>>>>jesli chodzi o tego goscia to mozna postawic pomnik tego goscia ale jako OSTRZEZENIE.Natomiast plac zabaw pod wezwaniem tego nieszczenika za biletem wstepu.Moze byc.
z drugiej strony pomnikomania nawiedzonych wzbudza smiech zyjacych ale nie do smiechu bylo na przyklad Tadeuszowi Kosciuszce ktory po nieudanym powstaniu zbiegł do rosji tam sie ukrył i wrocil potem do kraju z zamiarem ozenku.NIKT nie dal mu swojej córki z uwagi na ubogi stan nieszczesnika .To nieszczesnik wyjechal do Stanow i tam stał sie bohaterem.Tak macie pomnikomaniacy.
no to jak ten facet chce tego orla bialego ktorego juz nikt nie chce nawet polonia amerykanska z uwagi na brak umiaru tfurcy to rozumiem ze tego nieboze legnickigo tez nie postawi.