Ewentualna decyzja o przeniesieniu Pomnika Braterstwa w inne miejsce będzie podjęta dopiero po rozstrzygnięciu konkursu utrbanistyczno-architektonicznego na zagospodarowanie i rewitalizację placu Słowiańskiego. Czyli najprędzej na początku 2016 roku. Wacław Szetelnicki, przewodniczący rady miejskiej, próbował to przyspieszyć. Ale nic nie wskórał.
Prezydent Tadeusz Krzakowski przesłał do Wacława Szetelnickiego odpowiedź na jego interpelację w sprawie pomnika. Nie ustosunkowuje się w niej wprost do sugestii, by monument już teraz zdemontować, wyczyścić i w godnej atmosferze przenieść na cmentarz radziecki. Ale przypomina, że 18 maja powołał sąd konkursowy, który do końca roku oceni pomysły na rewitalizację placu Słowiańskiego. Dopiero potem będą podejmowane kolejne decyzje.
Na podstawie zwycięskiej koncepcji zostaną opracowane studium projektowe i projekty wykonawcze. “Prace konkursowe staną się podstawą do sporządzenia projektu wykonawczego wraz z kosztorysem robót”.
PiS, którego Wacław Szetelnicki jest reprezentantem, od lata domaga się usunięcia z placu Słowiańskiego pomnika, który traktuje jako symbol hańby. Pod wpływem nacisków tego ugrupowania prezydent – dotąd niechętny takim pomysłom, uważający, że Legnica ma pilniejsze potrzeby – przystał na zorganizowanie konkursu na zagospodarowanie i rewitalizację placu Słowiańskiego. W lutym rada miejska przyznała na jego przeprowadzenie 50 tys. zł.
- Cały czas staramy się tego tematu pilnować, to fundamentalny element naszego programu- mówi radny PiS Jacek Baczyński, lider inicjatywy Usuń Resztki Sowieckiej Okupacji. – Cmentarz żołnierzy radzieckich to naturalne miejsce dla Pomnika Braterstwa. Nikt nie chce go przetapiać, niszczyć, bo jest elementem historii. myśleliśmy nawet, aby stworzyć coś na wzór muzeum okupacji radzieckiej w Legnicy. Świetnym obiektem na taką ekspozycję byłby budynek po dawnym spożywczaku, ale taka lokalizacja stała się chyba niemożliwa.
W sądzie konkursowym zasiadają architekt miejska Jadwiga Łopusiewicz, Roman Rutkowski, Maciej Hawrylak i Marcin Major jako przedstawiciele Stowarzyszenia Architektów Polskich SARP, Zdzisław Kurzeja – wieloletni legnicki konserwator zabytków, Maria Tyzenhaus jako Miejski Konserwator Zabytków, dyrektor wydziału infrastruktury komunalnej Ludmiła Kubicka-Sopel, ogrodnik miejski Henryka Zdziech oraz Violetta Piwońska – kierownik referatu zamówień publicznych w Urzędzie Miejskim w Legnicy.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
