Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Dzielnicowy-amant oczyszczony z zarzutów

Przez   /   24/05/2012  /   Komentowanie nie jest możliwe

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie dzielnicowego legnickiej policji Jarosława L., oskarżanego przez legniczankę o wykorzystanie seksualne. Pokrzywdzona zapowiada walkę o skazanie funkcjonariusza.

 

Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w stosunku oralnym, jaki dzielnicowy odbył z legniczanką objętą programem “Niebieska Karta”. Śledczy nie dopatrzyli się wymuszenia współżycia na osobie w krytycznym położeniu, a nawet nie wykluczają, że do stosunku doszło za przyzwoleniem pokrzywdzonej. Jednym z dowodów ma być fakt, że już dwa dni po zdarzeniu kobieta poszła z innym znajomym na dyskotekę. To ma być argument za tym, że zdarzenie nie wywarło na kobiecie traumy.

- Ja tego nie odpuszczę, on mnie wykorzystał i wykorzystał moją trudną sytuację – twierdzi kobieta. – Złożę skargę i doprowadzę dzielnicowego przed oblicze sądu. Boję się, że znowu zacznie mnie nachodzić.

Pokrzywdzona to matka trójki dzieci. Najmłodszą córeczkę ma z obecnym partnerem, z którym nie układa jej się życie. Ciągłe awantury, bicie doprowadziły do założenia “Niebieskiej Karty”. Obecnie mężczyzna odbywa wyrok za znęcanie się nad kobietą, ale podczas wizyty policjanta był jeszcze na wolności. Kobieta twierdzi, że bała się, iż od opinii dzielnicowego zależy, czy jej koszmar się skończy.

- Wcześniej nie było z jego strony żadnych sygnałów, że jest mną zainteresowany – mówi kobieta. – On ma przecież żonę.

Do zdarzenia doszło 17 stycznia. Dzielnicowy odwiedził kobietę dwukrotnie. Za pierwszym razem, ok. godz. 17 zastał w mieszkaniu jej kolegę. Wizytę odnotował jako realizację “Niebieskiej Karty” i zapowiedział późniejszą wizytę. Twierdzi, że kobieta sugerowała mu, że może mu opowiedzieć o dilerze narkotyków. Przed wizytą wysłał do kobiety sms-a: “Muszę ci zrobić rewizję osobistą więc uśpij dzieci”. Przyszedł o godz. 21.30. Jak zeznaje kobieta, kazał zamknąć dzieci w kuchni i zaczął ja całować. Dzielnicowy zeznał, że to poszkodowana go prowokowała do stosunku.

Następnego dnia zgłosiła sprawę na policji.

Prokuratorzy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa w zdarzeniu i wykorzystaniu zależności przez policjanta. To jednak nie oznacza koniec kłopotów dzielnicowego.

- Prowadzimy w tej sprawie postępowanie dyscyplinarne – informuje Sławomir Masojć, rzecznik prasowy legnickiej policji.

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4439 dni temu dnia 24/05/2012
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Maj 24, 2012 @ 8:06 am
  • W dziale: wiadomości

You might also like...

520e87ba-a513-47c8-81c5-adecf8ccbd5f

Złotoryja. Tajemnicze kości przy wykopie na cmentarzu

Read More →