Rada nadzorcza KGHM Polska Miedź S.A. powołała Marka Pietrzaka na nowo utworzone stanowisko wiceprezesa do spraw korporacyjnych Zdaniem Bogusława Szarka, członka rady z wyboru załogi, procedura konkursowa odbyła się z naruszeniem prawa, bo kandydat wbrew swemu oświadczeniu w chwili zgłoszenia nie spełniał regulaminowych wymogów.
Marek Pietrzak był jednym z dwóch kandydatów na wiceprezesa do spraw korporacyjnych. Jego rywal odpadł, ale Pietrzak przeszedł całą procedurę, choć – zdaniem Bogusława Szarka – też należało go wykluczyć.
Zgodnie z warunkami konkursu (część II, punkt 2.4) kandydat na wiceprezesa KGHM do spraw korporacyjnych nie może “naruszać ograniczeń lub zakazów zajmowania stanowiska członka organu zarządzającego w spółkach handlowych”. W konsekwencji tego zapisu spółka żądała od osób aplikujących na to stanowisko złożenia oświadczenia o “niepodleganiu określonym w przepisach prawa ograniczeniom lub zakazom zajmowania stanowiska członka zarządu w spółkach handlowych” (część III, punkt 6c).
Marek Pietrzak zgłaszając się do konkursu przedłożył takie oświadczenie, choć był wówczas nie tylko członkiem rady nadzorczej KGHM Polska Miedź S.A., ale też prezesem zarządu spółki Orlen Asfalt oraz członkiem rady nadzorczej Alior Bank S.A. Rezygnacje z tych funkcji złożył dopiero po wybraniu na wiceprezesa KGHM.
Pomimo powyższego naruszenia regulaminu konkursu, 22 października rada nadzorcza KGHM zatwierdziła protokół komitetu wynagrodzeń, gdzie rekomendowano Marka Pietrzaka jako najlepszego kandydata na wiceprezesa.
- Zostałem w tej sprawie przegłosowany – mówi Bogusław Szarek. Zgłosił zdanie odrębne, wskazując, że oświadczenie Marka Pietrzaka zawiera nieprawdę, a kandydat nie spełnia wymogów formalnych. Bogusław Szarek uważa, że wszystkich kandydatów muszą obowiązywać te same reguły, czyli że Pietrzak jeszcze przed przystąpieniem do konkursu powinien złożyć oświadczenie o rezygnacji z zasiadania w organach spółek.
25 października rada nadzorcza KGHM przeprowadziła z Markiem Pietrzakiem rozmowę kwalifikacyjną. W jej następstwie podjęła uchwałę o powołaniu go na stanowisko wiceprezesa do spraw korporacyjnych.
- Wzruszenie tego przed sądami administracyjnymi może być trudne. Konsultuję się w tej sprawie z prawnikami – mówi Bogusław Szarek.
Marek Pietrzak jest z wykształcenia radcą prawnym. W roku 2013 ukończył aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie i uzyskał uprawnienie do wykonywania zawodu. Ukończył też studia z obszaru zarządzania i biznesu (MBA) w Wyższej Szkole Menedżerskiej oraz studnia podyplomowe z zakresu Rachunkowości i Finansów Przedsiębiorstwa w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Marek Pietrzak był związany z Prawem i Sprawiedliwością – z ramienia PiS-u zasiadał w radzie powiatu wołomińskiego.
Reprezentanci załogi KGHM w radzie nadzorczej – Józef Czyczerski, Bogusław Szarek, Przemysław Darowski – co do zasady sprzeciwali się utworzeniu kolejnego wysokopłatnego stanowiska w zarządzie spółki. ”W naszej ocenie zwiększenie ilości członków Zarządu jest zbędne. Pięcioosobowe i mniejsze składy z powodzeniem kierowały spółką. Obecnie nie pojawiają się sygnały o nadmiernym obciążeniu pracą któregokolwiek z członków władz spółki. Dziesiąty rok z rządu Zarząd liczy pięć osób i nie ma żadnych argumentów za zwiększeniem składu osobowego” - czytamy w piśmie, które wysłali do Ministra Aktywów Państwowych. Minister nie wstrzymał jednak procedury konkursowej.
Każdy z wceprezesów KGHM zarabia rocznie ok. 1,7 mln zł.
FOT. ORLEN ASFALT
Drukuj
Email
ryba muwisz pojechał.A gdzie on wyjechał bo znikl jakos.Moze jeszcze jedzie i nie dojechał.A ty mowisz ze nie zyczysz sobie.No patrz to ja nawet ciebie rozumiem. Cieznko jest byc wywolanym do tablicy i ani mryku ani kukuryku.A tu prosta sprawa jest .Pieniadze plyna a ty nie zyczysz sobie.No ja tez nie zycze sobe jak by sie ryba pytał, jak dojedzie.
Prosze pytac kogos innego.Juz pojechal po tobie ryba.Komentuj i wypisuj te swoje komentarze tylko nie tykaj mnie tez nie zycze tego sobie.
tak na moj gust wystarczy zapytac grubsona co wszyscy o tym sondzom i po kisielu.