OSOBUS
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Politycy KO obiecują wyższe pensje i niższe koszty pracy

Przez   /   05/09/2019  /   1 Comment

- Żeby nie brakowało rąk do pracy, wynagrodzenie musi być atrakcyjniejsze – mówi posłanka Elżbieta Stępień, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na senatora z Legnicy. Razem z ubiegającym się o reelekcję posłem Robertem Kropiwnickim zaprezentowali pomysły, które KO obiecuje zrealizować, jeśli wygra jesienne wybory parlamentarne. W ten sposób już w przyszłym roku Polacy mają zarabiać miesięcznie o kilkaset złotych więcej. 

Projekt Koalicji Obywatelskiej, dzięki któremu praca w Polsce zacznie się w końcu opłacać, opiera się na dwóch filarach. Pierwszy to obniżenie składek ZUS i podatku dochodowego od osób fizycznych PIT. Drugi to premia za aktywność na rynku pracy: dopłata 600 złotych miesięcznie do pensji dla wszystkich pracujących, którzy osiągają dochody poniżej 4,5 tysiąca złotych.

- To jeden z kluczowych elementów naszego programu – mówi poseł Robert Kropiwnicki. – Dziś obciążenie pensji Polaków wynosi ok. 70 proc. ich zarobków. To oznacza, że aby wypłacić pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę 2,5 tysiące złotych na rękę, pracodawca musi ponieść łączny koszt w wysokości 4,2 tys. zł.

Chcąc to zmienić Koalicja Obywatelska zapowiada obniżkę stawek PIT-u z 18 do 10 proc. i z 32 do 24 proc. oraz zmniejszenie składek ZUS dla osób zatrudnionych.

Równocześnie już w przyszłym roku KO chce rozpocząć wypłacenie premii za aktywność dla wszystkich, którzy pracując, zarabiają mniej niż 4,5 tys. zł brutto

- W skali roku 40 mld zł trafi do 6 mld Polaków. To ogromne comiesięczne wsparcie,  które będzie pozytywnie napędzać rynek pracy – zapowiada Robert Kropiwnicki.

Poseł zwraca uwagę na różnicę pomiędzy pomysłami PiS-u a KO. PiS proponuje redystrybucję pieniędzy poprzez państwo w formie różnego rodzaju rent socjalnych. KO woli zostawić pieniądze w kieszeniach Polaków. Kropiwnicki krytykuje rząd Morawieckiego za najwyższą od lat podwyżkę składek ZUS. Od przyszłego roku składka ma wzrosnąć o 120 złotych przez co najniższa składka będzie wynosić ponad 1.420 zł. KO uważa, że powinna wynosić ok. 1.300 zł, czyli 60 proc. najniższego wynagrodzenia.

- System wynagrodzeń musi być prosty. Praca musi się opłacać – podkreśla Robert Kropiwnicki.

- Żeby nie brakowało rąk do pracy, wynagrodzenie musi być atrakcyjniejsze – wtóruje mu Elżbieta Stępień.

Politycy KO deklarują jednocześnie, że po przejęciu władzy utrzymają wprowadzony przez PiS program 500+.

- Nie można zabrać Polakom tego, co raz zostało im dane – mówi Kropiwnicki. – Dobrze, że państwo zaczęło wypłacać 500+ także na pierwsze dziecko. Łączny koszt tego programu to 40 mld zł rocznie. Nasza propozycja będzie kosztować państwo ok. 30 mld zł rocznie.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1780 dni temu dnia 05/09/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Wrzesień 5, 2019 @ 12:50 pm
  • W dziale: wiadomości

1 komentarz

  1. Kafar pisze:

    Pan poseł w poprzedniej kadencji mając większość parlamentarną nie potrafił doprowadzić do osądzenia liderów PiS-u przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pani posłanka jest rzekomo “bliżej ludzi”, a kiedy ludzie protestowali przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego, głosowała wbrew ludziom.
    Teraz chcą zwiększyć zarobki. Ciekawe, czy policzyli już, jak się to odbije na emeryturach (chodzi o zmniejszenie składek na ZUS)? Pewnie nie, a potem powiedzą, że to nie z ich winy.
    Poza tym program KO ma dopiero ogłosić kandydatka na premierkę – pani Kidawa-Błońska. Czy legnicka para poselska nie zrobiła falstartu?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

520e87ba-a513-47c8-81c5-adecf8ccbd5f

Złotoryja. Tajemnicze kości przy wykopie na cmentarzu

Read More →