Pod Złotoryją grupa Slackhouse rozpięła 400 metrów taśmy pomiędzy słupami nowej linii energetycznej 400kv Mikułowa – Czarna. Trzech śmiałków przeszło po niej cały dystans. Czwarty odpadł tuż przed końcem i zawisł na uprzęży. Kierowcy zatrzymywali się, robili zdjęcia, bili brawo. Przyjechali też policjanci.
Slackline – ekstremalny sport uprawiany przez członków grupy Slackhouse – polega na chodzeniu po taśmie i balansowaniu na wysokości. Niekiedy również na wykonywaniu akrobacji na taśmie.
Taśma ma 2,5 cm szerokości. W wersji highline jest rozpinana na dużych wysokościach, na przykład między skałami albo między budynkami. Zawodnicy zabezpieczają się przed upadkiem uprzężami podobnymi do tych, jakie stosuje się we wspinaczce.
Grupa Slackhouse zrzesza zawodników slackline z całej Polski. Aktualnie są w drodze na Bałkany, do Czarnogóry, gdzie spróbują pobić aktualny rekord Polski (610 metrów). Zamierzają przejść dystans 1 kilometra po taśmie rozpiętej nad górskim wąwozem. Do treningu przed próbą bicia rekordu Polski wykorzystali słupy budowanej w okolicach Złotoryi linii wysokiego napięcia Mikułowa- Czarna. Wczoraj po południu rozpięli taśmy pomiędzy dwoma słupami.
- Mnie się nie udało. Trzech kolegów przeszło – mówi Paweł, który szedł jako ostatni. – To było duże przeżycie. Emocjonująca akcja.
Taśma i idący po niej ludzie przykuwali wzrok kierowców jadących pobliską drogą. Samochody zatrzymywały się, ludzie wysiadali, wyciągali telefony komórkowe, robili zdjęcia, kręcili filmy, bili brawo i z sympatią komentowali odwagę zawodników. Przyjechali również policjanci ze Złotoryi, zawiadomieni, że jacyś ludzie chodzą, dosłownie, po linii energetycznej. Zaczekali, aż Paweł zejdzie na ziemię, aby go spisać.
Więcej o grupie Slackhause TUTAJ
Post scriptum: Firma budująca linię 400kV Mikułowa – Czarna wydała komunikat o nielegalnym wejściu na plac budowy:
“Przejście po taśmie pomiędzy dwoma słupami na budowie linii 400 kV Mikułowa – Czarna nie było uzgodnione z Wykonawca inwestycji. Trwa wyjaśnianie czy ta sytuacja nie spowodowała uszkodzeń konstrukcji, które wiązałyby się z ewentualnymi konsekwencjami finansowymi. Zdecydowanie przestrzegamy przed tego rodzaju działaniami gdyż przede wszystkim zagrażają one życiu i zdrowiu.”
Film JEST TUTAJ
FILM/ FOT. PIOTR KANIKOWSKI