Legnica jest jednym z 44 polskich miast, które będą realizować program adaptacji do zmian klimatu, korzystając przy tym z zewnętrznych funduszy. Przygotowany przy udziale ekspertów dokument proponujący konkretne działania do roku 2030 jeszcze nie przedłożony radzie miejskiej do zatwierdzenia, ale można się z nim zapoznać w internecie. Sprawdziliśmy, co czeka mieszkańców.
Do projektu, któremu patronuje Ministerstwo Środowiska, przystąpiły 3 dolnośląskie miasta: Wrocław, Wałbrzych i Legnica.
Projekt jest wyjątkowy. Po raz pierwszy w Europie podjęto w takiej skali systemowe działanie wzmacniające odporność dużych miast na zagrożenia klimatyczne. Po raz pierwszy w Polsce w jednolity sposób zidentyfikowano zagrożenia miast związane ze zmianami klimatu. W każdym z miast, uczestniczących w projekcie, wyodrębniono sektory i obszary najbardziej podatne na zmiany klimatu. Zidentyfikowano wielorakie działania adaptacyjne efektywnie ograniczające niekorzystne konsekwencje zmian klimatycznych. Dla każdego z uczestników projektu przygotowano plany adaptacji do zmian klimatu.
Jako główne zagrożenia klimatyczne dla Legnicy eksperci wskazali upały oraz intensywne opady i burze. Wzrastająca temperatura powietrza będzie wywołuje zjawisko, które meteorolodzy określają jako miejską wyspę ciepła. W horyzoncie roku 2050 można spodziewać się wzrostu średniej temperatury rocznej powietrza w zakresie od ok +0,8 stopni Celsjusza do +1,2 stopni Celsjusza. Liczba dni upalnych, z temperaturą maksymalną powyżej 30 st. Celsjusza, może wzrosnąć do ok. 17-18 rocznie. W roku należy spodziewać się 3 lub 4 fal upałów. Przewidywany jest spadek dni mroźnych (z temperaturą maksymalną 0 st. Celsjusza) do 49-53 rocznie oraz wzrost rocznej sumy opadów oraz dni z opadem. Należy się spodziewać częstszych nawałnic.
Z dokumentu wynika, że Legnica podejmie działania ostrzegawcze, edukacyjne i promocyjne, by jej mieszkańcy wiedzieli, jak zachować się w sytuacji ekstremalnych zjawisk pogodowych. Eksperci zalecają rozszczelnianie gruntów i działania rekultywacyjne, w celu przywrócenia ziemi jej przyrodniczych właściwości. Trzeba rozwijać zintegrowany system zarządzania ruchem i transportem publicznym, wymieniać tabor MPK, doposażyć przystanki w tablice elektroniczne, tworzyć energooszczędny system oświetlenia i czyścić ciągi komunikacyjne na mokro z wykorzystaniem wód opadowych. Będzie przybywać zieleni, w tym skwerów, parków kieszonkowych, zieleńców… W pobliżu obiektów rekreacji mają być sadzone krzewy i drzewa. Eksperci zalecają wprowadzanie elementów błękitnej infrastruktury (oczek wodnych, stawów, ogrodów deszczowych, zbiorników na deszczówkę) w celu retencji in-situ wód opadowych ze szczególnym uwzględnieniem w obszarach rewitalizacji i osiedlach. Powstanie pilotażowy projekt dotyczący retencjonowania wody deszczowej oraz wykorzystania wody szarej w budynku użyteczności publicznej (również jako przykład dobrej praktyki radzenia sobie z deszczami nawalnymi). Kontynuowana będzie termomodernizacja budynków. Eksperci proponują poszerzenie bazy propozycji obiektów do aktywnego spędzania wolnego czasu, poprzez budowę infrastruktury sportowo- rekreacyjnej w mieście (boiska, flow-parki, park wodny z zacienieniem miejsc wypoczynku) z uwzględnieniem zazielenianie i wykorzystanie nawierzchni przepuszczalnych. W planach jest opracowanie zbioru wytycznych i zaleceń dotyczących kształtowania zasad przestrzeni publicznych (weryfikacja i aktualizacja istniejących dokumentów planistycznych) zgodnie z zasadami adaptacji do zmian klimatu ze szczególnym uwzględnianiem najważniejszych zagrożeń dla miasta Legnica: temperatur maksymalnych, fal upałów, miejskiej wyspy ciepła, opadów nawalnych, burz. Plany zagospodarowania przestrzennego będą musiały uwzględniać korytarze przewietrzające. W rejonach szczególnie zagrożonych w przypadku zjawisk ekstremalnych mają powstać zabezpieczenia przed wodami. planowana jest rozbudowa meteorologicznego systemu pomiarowego miasta poprzez przygotowanie koncepcji wyposażenia miasta w sieć urządzeń do pomiaru opadu atmosferycznego.
FOT. PIXABAY.COm