20-letni pijany kierowca przyłapany pod Świerzawą za kierownicą próbował przekupić policjantów z drogówki. Zaproponował pieniądze za odstąpienie od czynności. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Sprawa nie skończy się na utracie prawo jazdy. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 15.30 złotoryjska drogówka zatrzymała na terenie gminy Świerzawa samochód osobowy. Kierował nim 20-letni mieszkaniec województwa opolskiego. Po uchyleniu szyby z wnętrza pojazdu wydobył się zapach alkoholu. Kierowca zachowywał się jak osoby pod wpływem alkoholu lub innej podobnie działającej substancji. W tej sytuacji policjanci postanowili sprawdzić jego trzeźwość.
Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanympowietrzu.
- Mężczyzna został poinformowany o popełnionym przestępstwie, zatrzymaniu prawa jazdy i pozostałych konsekwencjach prawnych – informuje sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – Wtedy też za odstąpienie od dalszych czynności służbowych wręczył policjantom łapówkę. Ich reakcja była natychmiastowa. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Za wręczenie policjantom korzyści majątkowej i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości odpowie teraz przed sądem.
FOT. POLICJA ZŁOTORYJA