Legnicka Straż Miejska interweniowała w 2012 roku 15.370 razy. W co czwartym przypadku (4.630) odbywało się to na prośbę mieszkańców. Tak duży odsetek wyraźnie świadczy, że formacja ta cieszy się zaufaniem legniczan, którzy dostrzegając przejawy łamania prawa i porządku, informują o tym funkcjonariuszy.
Ponad 6.700 zdarzeń strażnicy zakwalifikowali jako wykroczenia. Najczęściej wystarczało zastosowanie metody perswazji, pouczenie. Jednak ponad 1.200 sprawców trzeba było ukarać mandatem, a wobec 120 skierować wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego. Straż Miejska ujawnia również ewidentne przestępstwa. W takim przypadku sprawy przekazuje Komendzie Miejskiej Policji. W grudniu ubiegłego roku funkcjonariusze skutecznie zajmowali się kradzieżami drewna, samochodu, różnych metalowych elementów infrastruktury i sprzętu rtv, ujęli też pijanego kierowcę wiozącego w samochodzie dziecko. W grudniu najczęściej strażnicy interweniowali w przypadkach wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w ruchu drogowym. Za te przewinienia wystawili prawie 60 mandatów. Myli się jednak ten, kto przypuszcza, ze legnicka Straż Miejska ?poluje? na piratów drogowych przy pomocy fotoradarów. Takich urządzeń legniccy strażnicy nie posiadają i nie stosują. Kreowana ostatnio przez ogólnokrajowe media teza, że fotoradary służą samorządom do łatania budżetów, w przypadku Legnicy całkowicie mija się z prawdą.
tekst: Urząd Miasta w Legnicy
Drukuj
Email
