Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Wiceprezydent nie widzi w LPGK nepotyzmu i nadużyć

Przez   /   28/03/2019  /   No Comments

Jarosław Rabczenko – przewodniczący Rady Miejskiej Legnicy – poważnie potraktował anonim na temat nieprawidłowości w Legnickim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Miało tam dochodzić m.in. do nepotyzmu i finansowych nadużyć. Wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz uważa, że anonimy powinny lądować w koszu, ale na wniosek Rabczenki zbadała sprawę. Nie widzi powodu do niepokoju.

Anonim wskazywał przede wszystkim na podejrzane więzi pomiędzy LPGK a prywatną spółką należącą do męża jednej z pracownic LPGK. Owa firma na zlecenie LPGK wozi odpady zmieszane na ul. Rzeszotarską. Jarosław Rabczenko pytał, czy to prawda, że Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej płaci jej nawet po 115 zł z tonę, czyli o 50 zł więcej niż samo dostaje z urzędu miasta. Wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz zaprzecza. Stawka za tonę śmieci dostarczonych do Zakładu Zagospodarowania Odpadów przez tego (i innych podwykonawców) wynosi 75 zł  Jest o 10 zł wyższa niż stawka obowiązująca w rozliczeniach pomiędzy LPGK a gminą. Jadwiga Zienkiewicz informuje, że umowy na te usługi wygasną z końcem czerwca br.

Wiceprezydent zbadała też wątek nepotyzmu i nie stwierdziła, by istniał taki problem. W LPGK pracują wprawdzie trzy osoby pozostające ze sobą w stopniu pokrewieństwa, ale nie zajmują kierowniczych stanowisk a ich wynagrodzenia nie odbiegają od normy. Dwie z nich mają (poza odpowiednimi kwalifikacjami oraz umiejętnościami) wyższe wykształcenie i – według Jadwigi Zienkiewicz – “stanowią wartość dodaną do działalności spółki”.  Legnicka wiceprezydent pisze w odpowiedzi na interpelację Jarosława Rabczenki: “Analiza dokumentów związanych z zatrudnieniem tych dwóch pracowników nie wskazuje, aby występowały przejawy nepotyzmu, albowiem nie były i nie są faworyzowane przez krewnych i przyjaciół przy obsadzaniu wysokich stanowisk i rozdawaniu godności przez osoby wpływowe”.

Nie jest prawdą – zapewnia Jadwiga Zienkiewicz – że osoby, przyjęte do spółki na stanowiska nierobotnicze po ubiegłorocznej zmianie prezesa, były wynagradzane hojniej niż stara kadra LPGK. Autor  anonimu twierdzi co innego. Według niego polityka kadrowa Bogusława Grabonia polega na zatrudnianiu znajomych, bez zbytniej troski o kompetencje, za to na wysokopłatnych posadach. Wiceprezydent Legnicy potwierdza, że w 2018 roku w LPGK wzrosło zatrudnienie, ale uzasadnia to planami rozwojowymi firmy.

Treść interpelacji przewodniczącego Rady Miejskiej Legnicy i odpowiedzi na tę interpelację publikujemy poniżej.

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1849 dni temu dnia 28/03/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Marzec 28, 2019 @ 4:42 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

img_3710mvquwmkfa1oe6tctihtfmvquwmkfa1oe6tctihtfmvquwmkfa1oe6tctihtfmvquwmkfa1oe6tctihtf,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

25 kwietnia sesja i ostatnie decyzje starej rady miejskiej

Read More →