Oto samochód, którym chciał pochwalić mieszkaniec Wschowy. W tym celu wybrał się na krótką przejażdżkę drogą ekspresową S3. Auto przykuło wzrok… policjantów, bo poruszało się cały czas lewym pasem ruchu z prędkością 60 kilometrów na godzinę. Sprawa skończy się sądem, bo przed paradną jazdą kierowca co nieco wypił.
- Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego lubińskiej komendy patrolując drogę S-3 w pewnym momencie zauważyli dziwnie poruszającego się kierowcę samochodu osobowego marki Renault. Styl jazdy mężczyzny wzbudził podejrzenia policjantów, gdyż przez dłuższy czas poruszał się on lewym pasem drogi szybkiego ruchu z prędkością około 60 km/h. Nie zjechał na prawy pas ruchu nawet, gdy za nim pojawił się oznakowany radiowóz – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin z KomendyPowiatowej Policji w Lubinie. – Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej. Za kierownicą siedział 69-letni mieszkaniec powiatu wschowskiego. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie kierującego wykazało blisko 0,7 promila. Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnemu kierowcy prawo jazdy. Swoje zachowanie tłumaczył on tym, iż wybrał się tylko na krótką przejażdżkę nowym samochodem, którym chciał się pochwalić.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości 69-latkowi ze Wschowy grozi do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara finansowa i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
FOT. POLICJA LUBIN
Drukuj
Email
