Jesteście przekonani, że rząd wytoczył dla was ze swego skarbca beczkę miodu, bo w ramach Polskiego Ładu rozdzielił 24 miliardy złotych na samorządowe inwestycje? Do tego miodu po cichu dodano łyżkę dziegciu, ale o tym na antenach Kurwizji i na łamach Obajtekpress cicho sza.
Po pierwsze, te pieniądze mają wyrównać jednostkom samorządu terytorialnego in gremio utratę przychodów, będących konsekwencją wprowadzenia Polskiego Ładu.
Po drugie, ich wykorzystanie może okazać się w praktyce problematyczne ze względu na reguły programu. Od wręczenia wstępnej promesy samorządy mają bowiem pół roku na podpisanie umów z wykonawcami inwestycji. To znaczy, że do połowy kwietnia 2022 roku w całym kraju samorządy muszą rozstrzygnąć kilka tysięcy przetargów na kwotę 24 mld zł. Muszą zrobić to szybko, mając nóż na gardle (za pół roku grozi im utrata przyznanych środków). Będą robić przetargi w niesprzyjających dla siebie warunkach, bo dzięki opublikowanym przez rząd wykazom beneficjentów Polskiego Ładu potencjalni wykonawcy poznali wartość inwestycji i mogą wybierać dla siebie co tłustsze kąski. W jednym przypadku może być zatrzęsienie windujących cenę oferentów, w drugim zero zainteresowanych.
Nie zdziwię się, kiedy okaże się, że na rynku nie ma wystarczająco dużo wykonawców dysponujących odpowiednimi środkami, by podołać inwestycyjnemu boomowi. Oczywistą konsekwencją tego niedoboru będzie wzrost kosztów inwestycji. Wydłuży się również czas realizacji, gdyż to firmy budowlane zaczną dyktować warunki. Samorządy będą musiały albo rezygnować z realizacji zadania, albo płacić za nie drożej niż dotychczas.
Ta sytuacja będzie się pogłębiać, bo nałożą się na nią rozstrzygnięcia kolejnych naborów Polskiego Ładu. Uzyskiwane w przetargach stawki będą wyższe niż mogłyby być, gdyby jak dotąd pieniądze płynęły do samorządów w sposób bardziej płynny, a nie spektakularnymi, atrakcyjnymi propagandowo, falami.
Niebagatelne jest też ryzyko, jakie biorą na siebie wykonawcy. Zgodnie z założeniami Polskiego Ładu, wypłata pieniędzy nastąpi dopiero po zakończeniu zadania, więc to firmy budowlane będą musiały kredytować inwestycję. Zarobi na tym bank, oferując przedsiębiorcom odpowiednio oprocentowane kredyty na ten cel. Firmy, które przeliczą się ze swoimi możliwościami, albo takie, które jako tzw. podwykonawcy spadną na sam koniec łańcucha pokarmowego, ryzykują plajtą. Samorządy będą częściej borykały się z problemem dokończenia rozgrzebanej i z miesiąca na miesiąc coraz bardziej kosztownej inwestycji.
Summa summarum miliardy okażą się dla niektórych wyłącznie wirtulanymi pieniądzmi. Ładną tabliczką na biurko od rządzącej partii. Rząd będzie mógł to propagandowo wykorzystać, pokazując, że samorządy sobie nie radzą i przekonując, że rozwiązanie problemu stanowi ściślejsza centralizacja. W tym sensie fabryka bałaganu o zwodniczej nazwie Polski Ład stanowi dla Zjednoczonej Prawicy polityczne perpetuum mobile. Kto za to płaci? Ja płacę, pan płaci, pani płaci. Społeczeństwo.
Piotr Kanikowski
a teraz cud miod marycha.Na takie cós to juz samorzad moze wpasc pod warunkiem ze jest opanowany przez prawdziwych polakow>>>Polska znalazła sposób na kary? “Nikt z polskich władz nie otworzył przesyłki z TSUE”
i tutaj zachodzi proste pytanie rzucane w kosmos.Czy samorzad na takiej idiotyzmy tez by wpadł?
natomiast to jest fantastyczne ale zakladam ze nie dla ryby.Ryba nie czyta.>>>>>Nowych pomysłów rządzących na podatki jest więcej. Firmy z całego świata, które mają w zarządach mieszkańców Polski, automatycznie staną się polskimi podatnikami – zakłada projekt Polskiego Ładu.
Będzie tak nawet wtedy, gdy firma… nie prowadzi w naszym kraju żadnej działalności.
– To szukanie pieniędzy wszędzie, gdzie popadnie i tworzenie niedorzecznego prawa na potrzeby fiskusa. Wyobraźmy sobie np. spółkę z Włoch produkującą maszyny rolnicze, która nie prowadzi żadnej działalności w naszym kraju. I tylko z powodu tego, że w zarządzie ma Polaka mieszkającego na stałe w ojczyźnie, stałaby się polskim podatnikiem? – oceniał w rozmowie z “PB” Sebastian Mikosz, były prezes PLL LOT i menedżer pracujący za granicą.
a skad pan wie ze ja do pana panie ryba? Ja tak w swiat do kosmosu a pan akurat jestes na drodze.Jak ten kierunkowskaz.
Ostatnie ostrzezenie czlowieku.Nie twoja sprawa co sadze czego sie wstydze a czego nie.Prosze sie do mnie nie zwracać.
alez panie ryba ja tez nie mam ochoty. Do czego mi jest pan potrzebny to nie wiem.Natomiast widze ze pan poglady ma ale sie pan ich wstydzi. Zadalem panu proste pytania ale jasne ze nie musze wiedziec czego sie pan wstydzi.
Prosze nie zwracac sie do mnie.Ja pana nie oceniam nie neguje pogladów.I tego oczekuje od pana.Pytanie bylo do reportera.A jak pan bedzie ublizal czepiał sie mojej osoby zajmą sie organy scigania sprawą.I nie pana sprawa kto mi daje kto zabiera prosze pilnowac siebie i nie wypowiadac sie za reportera.Nie mam ochoty wchodzic z panem w dyskusje.
slusznie panie ryba tym bardziej jak sie pan nazywasz ryba.Nadal nie wiem co pana obraza? To ze nie rozumie pan artykulu?.Artykuł jest o tym ze zabieraja panu pieniadze z samorzadow i to bardzo duze bedace wlasnoscia ludzi ktorzy mieszkaja w tym miescie w zamian dajac cos po uwazaniu jesli pan jest ich panie ryba..Jak widac jest pan ich. Jak widac nie interesuje pana samorzadnosc bo lubi pan jak rzond daje panu . Zachodzi natomiast pytanie co pan zrobi panie ryba jesli przyjdzie jakis inny rzad i nie da panu bo pan juz nie bedzie ich ale da swoim. A ludzie wybiora ich jak pan sam pisze. Nazwie to Polski ład dwa. Nie bede juz pana zadreczal panie ryba taki problemami jakie poruszył Pan Redaktor w rodzaju kto odpowie, kto wezmie kredyt etc etc.Wiem panie ryba ze pan to ogranie i szybko nam wyjasni.A potem poleci szybciutko na policje.Tak mi sie chcialo specjalnie dla pana ,panie ryba.
do lustrator.Ostatni raz ostrzegam nie zycze sobie oceny i obrazania mojej osoby oraz komentowania w sposób wulgarny moich poglądów. Nie ublizam panu nie oceniam.W przeciwnym razie powiadomie organa scigania.
rozumiem ze moja plytkosc z pana glembokosciom nie moze sie rownac ale co tak pana wzburzyło.
a co panie ryba tak cie najbardziej obraziło?
Nie do ciebie pisałem i nie zycze sobie takich plytkich tekstów.Jak chcesz wyrazac swoje opinie to nikt ci nie broni tylko merytorycznie bez wyzwisk obrazania.
Nie ma pieniędzy dla samorządów zle są jescze gorzej.P>>>a tak generalnie panie ryba to pan kapujesz co tam w tym artykule jest napisane??Bo jak nie to nadajesz sie pan do rzondu.
i nowy ład.Wiara w profesionalizm samorządowców jest godny podziwu.Juz pan usprawiedliwia samorzą>>.juz mamy jednego zwolennika zamordyzmu ktoremu samorzadowosc wadzi.Wyraznie woli kurdupla ,historyka i pewnego magistra prawa z klopotami zaliczeniowymi na studiach jako wybitnych fachofcow od wszystkiego..No coz glupota naczejsciej wynika z niedouczenia a taki stan zwykl sie poglebiac.
Nie ma pieniędzy dla samorządów zle są jescze gorzej.Panie redaktorze artykuł to pana autorskie przemyslenia poparte faktami dowodami.Za niepowodzenie będzie winny PiS i nowy ład.Wiara w profesionalizm samorządowców jest godny podziwu.Juz pan usprawiedliwia samorządy.Przykład.Kunice.Ludzie zdecydowali.W jakim kraju zyjemy,kto ma rzadzić.