Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Rolnik spod Złotoryi zakłada PGR, by ratować Polskę

Przez   /   03/12/2018  /   No Comments

Leszek Kardasz, rolnik z Gierałtowca, objeżdża Polskę namawiając ludzi, by wstępowali do jego PGR-u: Partii Gospodarstw Rodzinnych. – Chcę zjednoczyć miasto i wieś przeciwko mafii paliwowej i żywnościowej drożyźnie – streszcza program nowego ugrupowania. Po Nowym Roku odbędzie się kongres założycielski. Potem PGR zamierza rozbudować swe struktury i w 2023 roku przejąć władzę w Polsce. 

Leszek Kadasz gospodaruje na 170 hektarach w Gierałtowcu. Był najpierw gminnym, potem powiatowym radnym w Złotoryi. Podczas ostatnich wyborów bez powodzenia ubiegał się o fotel wójta swojej gminy.

Dziesięć lat temu wojował z obszarnikami o ziemię po zlikwidowanych Państwowych Gospodarstwach Rolnych. W imieniu własnym i innych rolników przeciwstawiał się Agencji Nieruchomości Rolnych, niechętnie odbierającej hektary wielkim dzierżawcom. Przekonywał, że indywidualni nie będą w stanie utrzymać się na roli, jeśli nie powiększą uprawianego areału. Udzielał się w samorządzie rolniczym i w Związku Zawodowy Rolników Rzeczypospolitej Solidarni.

Od kilku miesięcy jeździ po całej Polsce. Na zaproszenie mniejszych i większych grup opowiada o PGR.

PGR – Partia Gospodarstw Rodzinnych – to jego autorski pomysł. Nazwa świadomie nawiązuje do skrótu, który za komuny oznaczał Państwowe Gospodarstwo Rolne, bo Leszkowi Kardaszowi – dziecku pracowników PGR-u – pegeery kojarzą się raczej dobrze; z bezpieczeństwem socjalnym, postępem technologicznym, kulturą agrarną, dobrą pracą. Teraz te same trzy litery mają oznaczać polityczne ugrupowanie, które zatroszczy się o rodzinne gospodarstwa rolne na wsi i o gospodarstwa rodzinne w mieście. O producentów żywności i o jej konsumentów. Kardasz zrywa z antagonizowaniem mieszkańców miasta i wsi – przekonuje, że ich interesy można pogodzić.

Chcąc zapewnić mieszkańcom miast tańszą żywność, PGR zamierza zadbać o tanie paliwo do ciągników i kombajnów dla polskich chłopów. Obiecuje zwrot 100 procent akcyzy. – Gdy PGR wygra wybory, paliwo będzie kosztować maksimum 4,44 zł – obiecuje Kardasz.

Jego zdaniem na scenie politycznej, zdominowanej dziś przez POPiS, jest miejsce dla partii, która w centrum postawi polskie rodziny. Leszek Kardasz nazywa swoich zwolenników armią. Sam siebie tytułuje generałem. – Razem wygramy Polskę dla naszych dzieci i wnuków – mówi.

FOT. FACEBOOK.PL/ LESZEK KARDASZ

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1969 dni temu dnia 03/12/2018
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Grudzień 3, 2018 @ 5:34 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

rog

Sąd aresztował sprawcę wypadku w Rogoźniku

Read More →