Kraina
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Marszałek zdecydował: pociąg dla Lubina, nie dla wsi

Przez   /   12/03/2019  /   No Comments

W czerwcu Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego uruchomi połączenia kolejowe pomiędzy Legnicą a Lubinem. Ale mieszkańcy Rzeszotar, Raszówki, Gorzelina i Chróstnika na pociągi będą mogli tylko popatrzeć z odnowionych za publiczne miliony peronów. We Wrocławiu zdecydowano, że pociągi Kolei Dolnośląskich nie będą zatrzymywać się na ich stacjach. 

Dlaczego? Tłumaczy Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka: – Pociągi Kolei Dolnośląskich tworzą połączenia regionalne, komunikując ośrodki miejskie o największym natężeniu ruchu pasażerskiego. Rolą samorządów gminnych i powiatowych jest organizacja dowozu pasażerów z mniejszych miejscowości do miejsc gdzie podróżni będą mogli skorzystać z połączeń regionalnych. Pociągi na linii Legnica-Lubin będą zatrzymywać się w tych dwóch miastach, dzięki czemu czas podróży na tym odcinku wyniesie około 20 minut. Cały dystans między Wrocławiem a Lubinem Koleje Dolnośląskie będą pokonywać w ciągu około godziny. Wzajemnie uzupełnianie się komunikacji regionalnej i lokalnej pozwala na przyspieszanie połączeń i wpływa korzystnie na proponowaną ofertę przewozową.

Po skreśleniu z rozkładu 4 stacji podróż z Lubina do Legnicy skróci się o 4 minuty w porównaniu z wcześniejszymi wersjami rozkładu jazdy.

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego chwali się, że przywróci dostęp do kolei  75 tysiącom mieszkańców Lubina – i to prawda. Jednocześnie jednak utrudni dostęp do jakiejkolwiek komunikacji prawie 3 tysiącom mieszkańcom Rzeszostar (gmina Miłkowice), Raszówki, Gorzelina i Chróstnika (gmina Lubin). Prywatni przewoźnicy, którzy dziś łączą te wsie ze światem, po wskrzeszeniu połączeń kolejowych pomiędzy Lubinem a Legnicą utracą pasażerów i zaczną likwidować nieopłacalne kursy.

Ludzie w wioskach obserwowali, jak PKP Polskie Linie Kolejowe modernizuje linię nr 289 i odbudowuje dla nich perony. Cieszyli się, że będą mieli wygodny dojazd do miasta. Teraz wzbiera w nich rozgoryczenie i wściekłość. Niektórzy dopatrują się w tym politycznego oddziaływania prezydenta Lubina. Uważają, że mógł wykorzystać swoje wpływy w UMWD, aby odegrać się na mieszkańcach skonfliktowanej z nim wiejskiej gminy Lubin. W zarządzie województwa za transport odpowiada wicemarszałek Tymoteusz Myrda (Bezpartyjni Samorządowcy), jeden z długoletnich współpracowników Roberta Raczyńskiego.

FOT. KOLEJE DOLNOŚLĄSKIE

 

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1871 dni temu dnia 12/03/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Marzec 12, 2019 @ 7:44 am
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

t3

Amerykanie docenili onkologa ze szpitala w Legnicy

Read More →